Jak prawidłowo powinno się tuszować rzęsy?
Mascara jest podstawowym kosmetykiem, bez którego nie obejdzie się żadna kobieta. Tusz do rzęs nie tylko pięknie podkreśla oko, czyniąc je optycznie większym, ale także dodaje makijażowi zmysłowości i seksapilu. Wydaje się, że jego aplikacja jest bardzo prosta. Niestety, nic bardziej mylnego. Niejednokrotnie spotykamy kobiety, których rzęsy nie przypominają tych, które widzimy w reklamach. Są posklejane, źle wytuszowane, z grudkami na końcach i śladami ukruszonej, zeschniętej formuły na dolnej powiece. Co należy robić, aby uniknąć makijażowej wpadki? Przede wszystkim prawidłowo korzystać z tuszów do rzęs.
Podstawowa zasada brzmi: nie wtłaczamy powietrza do środka mascary. Ten częsty błąd doprowadza do szybkiego wysychania tuszu, a tym samym do fatalnego wizualnie makijażu rzęs. Aplikator wprowadzamy do środka opakowania tak, jakbyśmy zakręcały słoiczek. Wykręcamy dokładnie w taki sam sposób. Rzęsy tuszujemy ruchem zig- zag, aby pokryć każdą z osobna, następnie ruchem góra – dół, aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zapewnić lepsze pokrycie rzęs bez brudzenia okolicy oczu proponuję podłożyć pod brodę lusterko i patrzeć w dół. Automatycznie tworzy się nam większa przestrzeń na pomalowanie górnych rzęs. Dół rzęs precyzyjnie podkreślimy, gdy lusterko uniesiemy na wysokość oczu. Cenna wskazówka - kiedy używasz dwóch warstw tuszu pogrubiającego i nie chcesz mieć posklejanych rzęs, nakładaj jedną warstwę po drugiej na to samo oko.